sobota, 16 listopada 2013

#post1

Oto pierwszy wpis. Nie jest on idealny,ale myślę,że sensowny.

Sezon transferowy idzie pełną parą. Jak zawsze wiele się dzieję i każdy kibic żyję w lekkich obawach o przyszłość swojego klubu. Ja mam niestety tak samo. Dużo przeżywam i czasem nawet w szkole nie mogę się skupić,ale przejdźmy do rzeczy.
Zaskoczenie ostatnich dni? Jak dla mnie bez wątpienia osoba Maćka Janowskiego. Po IMP,które miały miejsce w Tarnowie nikt chyba się nie spodziewał,że będą w ogóle myśli o jego odejściu z Unii Tarnów. Czy Sparta da mu dalsze rozwijanie swojej kariery? Jest to dobry krok ku jego lepszej dyspozycji? Myślę,że tak. To klub bardzo profesjonalny z wielkimi ambicjami na przyszłość oraz z sukcesami. Mieli małe oraz większe problemy,ale myślę ,że nie należy każdego klubu skreślać na starcie tylko dla tego,że nie ma „dream teamu” oraz zawodnika,który by punktował co każdy mecz. Mam tylko jednak nadzieję,że „Magic” nie żałuję dwóch lat spędzonych w Unii Tarnów. Jednak trzeba przyznać,że to były one dla niego w pełni udane. Chyba nie ma czego żałować. Pewnie kibicom Jaskółek jest przykro,ale taka kolej rzeczy. Kiedyś musiało do tego nastąpić. Czy będzie dobrze punktował? Odpowiedź jest tylko jedna. To obiecujący i przede wszystkim młody zawodnik i tak naprawdę cała kariera przed nim. W sezonie 2013 miał słabsze i lepsze występy,ale zawsze to on był liderem i czołowym punktem zespołu. To on ratował zespół przed porażką. Dla każdego zawodnika rozpoczynającego nowy sezon forma i dyspozycja będzie zagadką. Nawet jeśli dobrze przygotuję się w okresie zimowym. Nie wiadomo co może się wydarzyć na początku sezonu i jak w niego wejdzie.
Maciek Janowski jednak potwierdza,że po 30 listopada  poda ostateczną decyzję co do startów. Poczekamy i przekonamy się za niedługo jaka będzie jego decyzja.

Kolejne zaskoczenie według mnie? Krzysztof Buczkowski. Byłam przekonana,że jednak wybierze Włókniarz. Stało się inaczej. Jest w szeregach Jaskółek co dla mnie było w sumie szokiem,bo nigdy bym nie przepuszczała,że mógłby on ubrać kevlar w tarnowskich barwach. Czy popularny „Buczek” odbuduje się i rozwinie w gronie drużyny z Tarnowa? Jeśli dobrze wejdzie w sezon to tak. Jednak musi najpierw zapoznać się tarnowskim owalem,kibicami i atmosferą jaka panuje w Jaskółczym Gnieźnie. Początki będzie miał trudne,ale potwierdzają się moje tezy co do jednego. Przy Marku Cieślaku można odbudować swoją formę,wybić się i dobrze punktować. Tak naprawdę przyszły sezon będzie dla niego decydujący i przekonamy się czy to była słuszna decyzja.
Powiem szczerze,że kibice Jaskółek są w nie małym stresie. Los kilku zawodników jest dla nich nie pewny. Wiadomo,że Artiom Łaguta,Martin Vaculik i Janusz Kołodziej na pewno będę występować w sezonie 2014 z herbem Tarnowa na plastronie.
Zobaczymy co tak naprawdę wydarzy się jeszcze w tej drużynie.


Będąc przy postaci Krzysztofa Buczkowskiego oraz Włókniarza nie można ominąć tematu tego klubu. Drużyna od początku poprzedniego sezonu jechała na całkiem dobrym poziomie. Wiele osób wróżyło im złoto. Jednak los nie był dla nich łaskawy. Pojawiły się liczne kontuzje i abstynencje zawodników. Chyba najbardziej dotkliwa kontuzja przydarzyła się Emilowi Sajfudinowi i to w najważniejszym momencie sezonu. Również zmiana trenera w połowie roku była dość zaskakująca. Tak naprawdę walka o brąz po play offach była dla nich i tak sukcesem,mimo że każdy oczywiście liczył na więcej. Może i ten klub boryka się obecnie z jakimś problemami finansowymi. Może byli o krok o pozyskania „Buczka” i Martina Vaculika,ale czy na pewno to tak bardzo zły klub i od razu na skreślonej pozycji? Prezes klubu sam przyznaje,że aby były wyniki i jak najwyższe cele w sezonie 2014 trzeba mieć odpowiednich zawodników. Czy Włókniarz jako drużyna stoi pod znakiem zapytania? Myślę,że ma wielkie plany i zamiary aby zrehabilitować się za poprzedni rok. W końcu Lwy z Częstochowy to również mocny zespół i nie tylko w ciągłych problemach. Trzeba jednak przyznać,że kibice są lekko dobici i smutni z powodu ich obecnej sytuacji. Ja uważam,że nie mają czym. Ja po prostu nie wyobrażam sobie aby Włókniarz odpuścił sobie przyszły sezon i nie był wcale mocny. Każda drużyna nawet jeśli nie jest dobra na papierze ma szanse o jak najlepszy wyniki. Tak naprawdę okres transferowy to strasznie burzliwy i nerwowy czas. Wszędzie ukazują się jakieś nie prawdziwe plotki,domysły. Trzeba jednak zachować „świeżą głowę” i patrzeć na wszystko z dystansu i z optymizmem.

Tak naprawdę dowiemy się wszystkiego w połowie grudnia. Po tym terminie. Zostanie ustalony terminarz ligowy na przyszły sezon. Wiadomo tyle,że kilka spotkań zostanie rozegranych w soboty. Dobre rozwiązanie? Będziemy się nad tym zastanawiać na początku sezonu!


~ Proszę bardzo oto pierwszy mój wpis. Trochu tak średnio mi wyszedł,ale spokojnie rozkręcę się w następnych! Kolejny pojawi się we środę i mogę zdradzić,że będzie dotyczył kibiców!
 Czytajcie,komentujcie,zadawajcie pytania! Do następnego :)

8 komentarzy:

  1. Superaśnie ;* piszesz sensownie i na temat :D też jestem ciekawa jak rozwiną się transfery w tym roku. No i oczywiście podstawowe u mnie pytanie: Kto przyjdzie do Leszna? Emil, Greg, Nicki? Stawiałabym na dwóch pierwszych, ale jak przyjdzie Pedersen to też się nic nie stanie :D Rozpisałam się ;p do następnego! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. wow, super piszesz <3 nikogo nie stawiasz na straconej pozycji i wszędzie znajdujesz jakieś plusy, podziwiam Cię za to :) A co do transferów, to mnie też Maciek bardzo zdziwił swoją decyzją, ale poczekajmy do grudnia i wszystko się wyjaśni c;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za bardzo motywujące słowa! Są mi one bardzo potrzebne i dziękuję Ci za nie! :)

      Usuń
  3. Fajnie, że zaczęłaś prowadzić ten blog. Świetnie piszesz :)
    Ja w związku z tym, że moja ukochana Stal już skład właściwie skompletowała, transfery trochę mniej mnie zaczęły obchodzić. Ale decyzja Janowskiego o powrocie do Wrocławia rzeczywiście bardzo ciekawa. W sumie jestem za. Co do Buczkowskiego, naprawdę zdziwiłam się, że dostał propozycję z Tarnowa i ją przyjął. Podobnie jak ty, myślałam, że wybierze Włókniarz i w sumie w tym klubie jakoś bardziej go widziałam. Ale zobaczymy jak tam w Tarnowie się rozwinie. A Częstochowa też może okazać się mocna, mają w końcu Holtę i Jensena. Cóż... nie mogę się już doczekać sezonu!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za niedługo w kolejnym poście na pewno pojawi się wzmianka o waszej drużynie. Głównie oczywiście będzie to temat związany z Matejem! Ja tak samo nie mogę się doczekać nowego sezonu i trzymam za waszą Stal mocno kciuki! :)

      Usuń
  4. Piszesz genialnie! Wszystko idealnie ujetę ;) Czekam na następne twoje przemyślenia :*
    Twoja Sydneyowo :3

    OdpowiedzUsuń